random word of
the day: A CALL – decyzja (a decision)
(1) A: Do you wanna go to a movie or to the
bar? B: I'm easy. It's your call.
(2) A: How can I get my cat and dog to be
friends? B: Sadly it's not your call. This relationship will be decided by the
dog and the cat. If the cat has been around for a while he may not ever be OK
with the new dog. Usually they come to some arrangement with the rules written
by the cat.
(3) (…)
[W]e are ultimately all
responsible for our own choices and happiness. I'd like to wrap her up in bubble-wrap and protect her from all the surprise
doors that might open in front of her, but she's an adult (a married lady) and it's not my call anymore.
(4) I think it’s a great choice, but it’s not
my call to make.
(5) "That wasn't your call to make,
Chloe. We are a team and we make all decisions as team." "I know
we're a team, Clark. I've never forgotten that. But I had a decision to make
and I made it. Whether you approve
or not is not going to change that," she said forcibly.
to come to an agreement – dojść do porozumienia (achieve harmony of opinion, feeling, or
purpose)
I’m easy – obojętnie, bez różnicy (used to
say that you do not mind which choice is made)
ultimately –
ostatecznie (in the end, after all)
to wrap something up in
– owijać coś czymś (cover or surround something in paper, cloth or other
material)
to wrap somebody up in cotton wool – trzymać kogoś pod kloszem (to try to protect someone too carefully)
bubble wrap – folia
bąbelkowa
It’s not my call anymore
– I can’t make decisions for her anymore.
to approve – aprobować,
pochwalać (to have a positive opinion of someone or something)
whether you approve or
not – whether you like it or not
forcibly – dobitnie,
dosadnie (in a strong, powerful way)
BEST PALS |
BUBBLE WRAP - YOU KNOW YOU WANT TO POP IT :) |
and a cool YouTube vid starring a doggie and a kitty:)
Witam
ReplyDeleteA czy nie lepiej uzyc "up to you" w znaczeniu "to zalezy od ciebie" ?
Chcialam troche "podszlifowac" swoj angielski, mieszkam w Anglii juz 5 lat i na co dzien obcuje z Anglikami, niby nie mam problemow z komunikacja ale ciagle czuje ze moj angielski jest po prostu cienki ... przebrnelam juz przez najwieksza przeszkode ktora utrudniala mi komunikacje czyli rozumienie co Anglicy mowia :( straszny to byl etap bo niestety nie jest tak pieknie jak w szkole czy w TV Anglicy mowia bardzo brzydko skracaja i lacza kilka slow w jedno :( udalo mi sie to jakims cudem pokonac choc ciagle znajdzie sie osoba sytuacja zdanie ktorej nie zrozumie ... strasznie mnie to zniechecalo do nauki no ale teraz czas na szlifowanie mojego jezyka :) fajnie jest znalesc ludzi ktorzy tez chca szlifowac :) he he
Hej!
DeleteJasne. 'Up to you' jak najbardziej sprawdza się w tym kontekście! To jedynie zamiennik, który jest rzadszy, ale może dla niektórych ciekawy :)
Bardzo dobrze, że się nie poddałaś! Practice makes perfect! Z czasem będziesz coraz rzadziej spotykała się z niezrozumiałymi wypowiedziami.
Dziękuję za komentarz i cieszę się, że tu zaglądasz!
Pozdrawiam,
Karola